Realia

plyta7

realia

Uczymy się żyć

 

1. ,,Uczymy się żyć bez końca ” – (4’20”) – ( W. Trzciński – J. Cygan )
2. ,,A Ciebie lubię ot tak ”- (3’48”) – ( A. Maliszewski – J. Cygan )
3. ,,Deszczowy wielbiciel ”- (3’33”) – ( S. Krajewski – J. Cygan )
4. ,,Naga noc ”- (3’43”) – ( S. Krajewski – J. Cygan )
5. ,,Sceny z życia artystek ”- (3’50”) – ( A. Maliszewski – J. Cygan , A. Mogielnicki )
6. ,,Realia ”- (4’17”) – ( K. Dębski – J. Cygan )
7. ,,Gram melodramat ”- (3’47”) – ( A. Korzyński – J. Kofta )
8. ,,Wiem , że jesteś lwem ”- (4’10”) – ( M. Stefankiewicz – J. Cygan )
9. ,,Uspokój się ”- (4’20”) – ( W. Trzciński – J. Kofta )
10. ,,Tańcz reggae ”- (3’43”) – ( M. Stefankiewicz – J. Cygan )BONUSY:
11. ,,Uwierz w siebie ”- (5’15”) – ( A. Korzyński – B. Olewicz )
12. ,,Jest taki wieczór jest taka noc ”- (3’44”) – ( S. Wonder – B. Olewicz )
13. ,,Tak mi przykro ”- (4’35”) – ( R. Steward – B. Olewicz )
14. ,,Pokochaj mnie ile sił ”- (5’36”) – ( M. Trojan – B. Olewicz )

RECENZJE FANÓW

Realia i reggae.
Kinga Kosińska 26 czerwca 2014

Nowa odsłona.Trudne czasy dla ludzi noszących w sobie naturalną potrzebę wolności.Odkrycie Jacka Cygana,autora tekstów wtedy nieznanego.Brzmienia bardziej syntetyczne,chłodne aranżacyjnie lecz tylko pozornie.Wykorzystanie wszystkich atutów jakie niosły ze sobą muzycznie lata osiemdziesiąte przyprawia o gęsią skórkę.Tematyka tekstów nieco lżejsza momentami,pozwalająca na oderwanie sie choć jak zwykle nie brak watków przepełnionych melancholią i podskórnym niepokojem.”Uczymy się żyć bez końca” z hukiem wprowadza nas w tą płytę jak hymn ludzi poszukujących sensu,harmonii a dostających w zamian gorycz życiowych lekcji i wciąż niegasnącą nadzieję wbrw wszystkiemu budzącą wolę życia i dalszych prób.Przekazem dominującym według mnie jest tutaj coś co odnajdziemy również w kolejnych pozycjach Artystki.Dostajemy sygnał ,że możemy stworzyć swój własny intymny świat z ukochaną osobą,który skutecznie odeprze ataki chłodu,agresji z zewnatrz.Kobieta śpiewa do swojego mężczyzny „Uspokój się” oraz,że go „lubi ot tak”.Słychać w głosie Pani Zdzisławy,że jest to dla niej bardzo osobiste przesłanie.W dodatku na płycie czeka nas prawdziwa bomba.Dwa numery „Wiem,że jesteś lwem” oraz „Tańcz reggae” zaśpiewane są z feelingiem godnym największych gwiazd i świetnie współgrają z brzmieniem tak typowym dla tematego okresu,porywając swoim rytmem.Zdzisława Sosnicka jawi nam sie tutaj jako prawedziwy kameleon.Zmienia nastroje ,który wirują od przeszywającego tytułowego utworu „Realia” po „Sceny z życia artystek” gdzie wyśpiewuje niemalże uroki swojego zawodu z przymrużeniem oka ukazując dystans do samej siebie.Jako bonusy dostajemy pakiet AŻ 4 utworów,które niczym deser po sycącym daniu głównym uzupełniają go smakiem i klimatem 🙂

wspomnienia z dziecięcych lat
abab07 11 czerwca 2014

Dziecięce wspomnienia… 8 na 10 utworów uwielbiałem… a bonusy aż 4!!! Wokalnie wszystko brzmi świetnie… Nowa współpraca z Jackiem Cyganem [autor testów]… całkiem skuteczna … za wyjątkiem [Tańcz reggae i dodatkowo kilku porównań, które przemilczę]… Są za to wspaniałe teksty Jonasza Kofty, no i całkiem sprawne pióro Bogdana Olewicza… Wspaniali kompozytorzy… Wokalnie mocno, soczyście, sentymentalnie…

Skok w nową dekadę, nowe nurty muzyczne i… nowy kolor włosów!
Adam Morav 16 maja 2014

Rok 1984 to powrót Zdzisławy Sośnickiej na polskie sceny, a przede wszystkim do studia nagraniowego. Przerwa między albumem „Realia” a poprzedzającymi go „Odcieniami samotności” wynosiła aż 5 lat. Dla wielu artystów tak długi dystans przerwy bywa wręcz zabójczy. Po latach w jednym z wywiadów Wokalistka wyjaśniła, że na początku lat 80.tych, kiedy nastąpił boom i wysyp zespołów rockowych- wolała się wycofać i skupić na spokojniejszym trybie pracy.- „Mogłam wtedy nagrywać, ale czułam, że skoro dzieją się wokół nas rzeczy epokowe, ważne, nastroje społeczne gwałtownie wzrastają- to nie ma większego sensu wychodzić na scenę i śpiewać o miłości. Owszem, można, ale trzeba wiedzieć, po co i w jakim celu.”- oznajmiła w jednym z talk show. Album niniejszy stanowi swoistą przemianę i zdecydowany ruch wejścia w estetykę nowej dekady lat 80.tych, kiedy disco już wygasło, a prym na parkietach wiódł styl new romantic oraz wszelkiego rodzaju elektronika. Te wpływy słychać zwłaszcza w utworach „Deszczowy wielbiciel” czy „Wiem, że jesteś lwem”. Obok wesołych i skocznych utworów znajdziemy tu także nutę refleksji. W piosence „Gram melodramat” odnajdziemy gorzką prawdę o rozstaniach między ludźmi, którzy jeszcze niedawno byli dla siebie wszystkim. Od tej właśnie płyty datuje się rozpoczęcie współpracy Zdzisławy Sośnickiej z Jackiem Cyganem. W tamtym okresie stawał się powoli czołowym tekściarzem polskiej muzyki rozrywkowej. Na płycie swój ślad zaznaczył także nieśmiertelny Jonasz Kofta. Tekst piosenki „Uspokój się” brzmi jak mantra do zaklinania szarej rzeczywistości lat 80.tych, gdy w środku nocy wychodziło się na miasto, by zając kolejkę. Młodzi ludzie „uczyli się żyć bez końca i bez początku” w ogarniętym marazmie kraju. Mimo że to muzyka popowa- doskonale oddaje za pomocą dźwięków nastrój tamtych chłodnych i niepokornych dni. Teksty pod względem jakości słowa pokrywają się z ówczesnymi trendami muzycznymi z zagranicy. W tym samym niemal czasie bowiem sama Dalida śpiewała we Francji, że „trzeba tańczyć reaggae”. Nasza Zdzisława nie mogła być gorsza, więc pozwalało to wielu rodakom „nie liczyć lat” i w samym środku dogorywającej komuny dzięki tym magicznym piosenkom przeżywali chwile pełne uniesień i radości- mimo wszystko. Zadziwiają nagrania bonusowe. Piosenka „Uwierz w siebie” to totalne ukoronowanie tanecznej twórczości Zdzisławy Sośnickiej do tamtego okresu. Był nawet stworzony do niej teledysk, gdzie Artystka w blond czuprynie spacerowała po ulicy w surducie i z zawadiacką muchą na szyi.”Realia” to także pierwszy w życiu album Piosenkarki nagrany już w nowym kolorze włosów, który sprawił, że pożegnaliśmy orientalną Vendettę, a przywitaliśmy ognistą żyletę. Największy ogień dopiero miał nadejść…

Jeżeli można się do czegoś przyczepić- to troszeczkę razi brak takich piosenek, jak „Zawsze kochaj mnie” oraz „Bądźmy wszyscy dobrej myśli”. Ten drugi utwór poruszył głęboko publiczność dzięki niezwykle aktualnemu tekstowi- komentarzowi do wydarzeń roku 1981. Mamy jednak nadzieję, że jeszcze kiedyś uda się zamieścić na osobnym wydawnictwie piosenki, które z różnych powodów zostały przy kompletowaniu Antologii pominięte.

 
dariusz1978 14 maja 2014

Była już jedna reedycja tej płyty nakładem mtj.Niestety nieudana.Piosenki wyciszone po słabym remasteringu…cóż…lepsze to niż nic.Tymczasem to wydanie przyprawiło mnie o gęsią skórkę…pełny czas trwania piosenek, bonusy o jakich nie śniłem.Uczę się tej płyty bez końca…uczę się rozumieć tak cudowną muzykę tamtych lat…Polecam.

Cudo!
Giżunia 22 kwietnia 2014

Przepiękny album z jeszcze piękniejszym głosem Pani Zdzisławy Sośnickiej, którego mogłabym słuchać całymi dniami i nocami wyłącznie dla wspomnień, jakie wiążą się z każdym utworem na tym albumie. Nie ma sensu wskazywać najlepszego/najgorszego. Każdy jeden to dla mnie bezcenna perełka. Gorąco polecam.

Cudowna muzyka
Jolanta Lis-Kuźbińska 01 kwietnia 2014

To wspaniałe połączenie cudownego głosu Zdzisławy i wybitnych tekstów Jacka pomimo swoich lat nadal niesie uniwersalne przesłanie. Dla mnie piosenki Zdzisławy Sośnickiej pozostaną zawsze głęboko w sercu obok najpiękniejszych lat mojej młodości. Z niecierpliwością wyczekiwany album już niedługo zagości w mojej muzycznej kolekcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *